sobota, 22 marca 2014

Zastępowe w wirtualnej rzeczywistości

Zgodnie z obietnicą zamieszczam post z linkami do ciekawych i przydatnych aplikacji, które możecie wykorzystać w pracy swoich zastępów i drużyn. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że działanie tych aplikacji zastępowe mogły poznać na warsztatach przeprowadzonych przeze mnie i Gosię Wierzbicką (za harcerskich czasów - Bieroń) w dniu dzisiejszym.

Na początek kilka zdjęć - zastępowe wykonują zadanie na *** sprawność Informatyczki:





Aplikacje dostępne w przeglądarce na Waszych komputerach

  • Google Drive i  Dokumenty Google
    Przechowywanie i udostępnianie innym osobom dokumentów, zdjęć i wszelkiego rodzaju plików. Za pomocą Dokumentów Google możecie stworzyć np. dowolny plik tekstowy (w stylu znanego Wam Worda), arkusz kalkulacyjny (jak w Excelu) i udostępnić go w łatwy sposób innym osobom. Bardzo wygodne!
  • Mapy Google
    Chyba nie trzeba przedstawiać, ale warto przetestować możliwości wyznaczania tras dojazdu/dojścia pieszo oraz edytowania własnych map (zaznacznie na mapie obszaru, wybranych punktów). Możecie stworzyć np. mapę miejsc już odwiedzonych przez Was zastęp.
  • jakdojade.pl
    Jeśli ktoś jeszcze nie zna, to niech czym prędzej pozna :) W skrócie to wyznaczanie tras przejazdu komunikacją miejską. Podaje się miejsce początku, końca, godzinę przyjazdu lub odjazdu i... voila! Widzicie czas przejazdu, trasę, a nawet koszt biletów). 
  • weebly.com
    W kilkanaście minut można stworzyć fajną stronę internetową nie wpisując ani jednej linijki kodu html. Galerie zdjęć, aktualności, formularz kontaktowy mapka - to wszystko i o wiele więcej zrobicie za pomocą prostego "przeciągnij i upuść". Uwaga, to wciąga :) 

Aplikacje na smartfony i tablety

Jest tego dużo, dużo więcej - zachęcam do poszukiwań! 

Bonus na koniec

Na początku warsztatów zastępowe miały mini grę, w której wykorzystawana była Augmented Reality (Rzeczywistość rozszerzona) i Gosia wspominała wtedy o okularach Google. Poniżej możecie zobaczyć filmik pokazujący jak to mniej więcej wygląda z perspektywy osoby noszącej takie okulary:




Asia Jażdżyńska - Motak 
(hufcowa Orlego Gniazda nie tak dawno temu)

środa, 12 marca 2014

Zimowisko Źródła

      
       W tym roku wybrałyśmy się na zimowisko na górę Lubogoszcz w Kasince Małej. W zimowych zmaganiach towarzyszył nam szczep Puszcza oraz 3KDH Tatrzańska Brać. Chcemy się z Wami podzielić jednym z ważniejszych wydarzeń dla naszej drużyny, które miało miejsce na tym zimowisku.
   
Wybór patronki 

       Podczas tegorocznego zimowiska wybierałyśmy patronkę naszej drużyny. Aby dokonać dobrego wyboru, każdy z zastępów przed zimowiskiem, miał przygotować jedną kandydatkę. Na pierwszym kominku, na którym miałyśmy głosować, zastępy przedstawiły swoje propozycje: Meandry przeprowadziły grę o Ince, Wrzosy zaśpiewały piosenkę o Magdalenie Grodzkiej-Gużkowskiej, a Kaskada i Nurt przedstawiły wiersz o Marii Skłodowskiej-Curie. Na tym kominku nie udało nam się jednak wybrać patronki. Dopiero na kominku, kilka dni później po czasie na przemyślenie swojej decyzji, zwyciężyła Magda.

Cieszymy się, że udało nam się wybrać patronkę i mamy nadzieję, że szybką ją zdobędziemy.

       Piosenka autorstwa Wrzosów opowiada historię Magdy, czyli kobiety, która jako 15-latka zaczęła działać w konspiracji jako łączniczka, kolporterka prasy podziemnej, przewodniczka przez "zieloną granicę". Pomagała ratować z getta i ukrywać żydowskie dzieci. Brała też udział w powstaniu warszawskim. Przeszła 6 obozów jenieckich. Po wojnie wróciła do Polski i zajmowała się autystycznymi dziećmi.  Autorka książek dotyczących autyzmu oraz uhonorowana wieloma nagrodami. Zmarła 6 stycznia 2014, w przeddzień swoich 90. urodzin.

Wciąż będziem iść, nieprzerwanie
Choć wokół wojna, umieranie
Choć wokół krzyki, śmierć i trwoga
Choć zawsze kręta będzie droga

Wciąż będziesz iść, nie się bawić
Lecz by żydowskie dzieci zbawić
Od grozy getta, lęku, głodu
Choć nie znasz swego rodowodu

             Z wiarą w następny zakręt drogi
             Nie pewna o swój własny los
             Przejdziesz granicę, zwalczysz wrogi
             Na zawsze z nami jest twój głos

Wciąż będziesz iść, listy nosić
Jako łączniczka, prawdę głosić
Dzieciom i słabszym też pomożesz
Nie tylko walczyć przecież możesz

Wciąż będziesz iść, całe życie
Dobrą być choć to wbrew logice
Niedoścignionych celów ceno
Patronko nasza Magdaleno!

Poniżej krótka relacja z reszty zimowiska napisana przez dwie harcerki z naszej drużyny:

Podczas tegorocznego zimowiska tak jak zawsze był zwiad, gry terenowe i zajęcia. Ale było to wszystko inaczej i o wiele ciekawiej zrobione niż zawsze. Bardzo podobała nam się na przykład gra detektywistyczna i ciekawe sposoby na naprawdę proste rzeczy. Były również zajęcia z improwizacji, które  naprawdę były super. Dla mojego zastępu było to naprawdę świetne zimowisko, szczególnie, że jesteśmy już razem od 3 lat, miałyśmy okazje przeprowadzić swoje pierwsze zajęcia, każda z nas o innym parku narodowym, i nauczyć rożnych umiejętności nowe druhny, dla których był to pierwszy harcerski 
wyjazd.







Ten wyjazd był bardzo oryginalny, a gry i zajęcia niesamowicie ciekawe. Na pewno długo będziemy wspominać to zimowisko;)







  
och. Julia Leżańska i och. Agata Dormus
6 KDH Źródło 

sobota, 8 marca 2014

Kilka słów o mnie

         Cztery lata temu, w czerwcu poszłam na mój pierwszy w życiu egzamin rekrutacyjny do szkoły muzycznej. Tak zaczęła się moja przygoda z muzyką.
         Pierwsza lekcja... Strach, niepokój ale także ciekawość i dobre chęci. Siadam, dostaję ją do ręki. Uczę się podstaw: poprawnie trzymać smyczek, układać lewą rękę na gryfie. Potem gama, "Kurki trzy" Mozarta,
pierwsza audycja (mini koncert dla rodzin uczniów szkoły muzycznej). Potem w drugiej klasie pierwszy konkurs miniatur. Teraz: koncertmistrz, dyplomantka, członek wielu zespołów kameralnych i wiceprzewodnicząca Szkoły Muzycznej pierwszego stopnia w Wieliczce. Teraz gram 36 etiudę J. Dotzauera:
         Cztery lata łez, uśmiechów, sukcesów i porażek. Wielu poznanych ludzi, przyjaciół, nauczycieli. Tyle koncertów, audycji, konkursów za mną. Kilkadziesiąt utworów trwale zapisanych w pamięci. Etiudy, sonaty, koncert solowy, preludium. Interwały, trójdźwięki z przewrotami, gamy i dominanty septymowe.


A mają pasją jest gra na WIOLONCZELI.


Czuwaj!
zastępowa Orlic z 3 KDH Tatrzańska Brać
och. Julia Żmuda
Bystry Nurt

czwartek, 6 marca 2014

Harce Zastępów Zastepowych Grajcarek 2014




W tym roku rywalizacja zastępów zastępowych odbyła sie 4-5 stycznia. Wystartowałyśmy o godz 10;00 ze Szczawnicy. Czekało na nas pierwsze zadanie - wyczyn, konkretniej mówiąc był to zwiad. Nasz zastęp jeszcze przed harcami wybrał temat terenoznawstwo. Do wyboru były m.in. zwiady: geologiczny, etnograficzny, historyczny. Celem zwiadu było dotarcie do schroniska na Durbaszce, gdzie miały się spotkać wszystkie zz-ty. Po drodze natomiast czekały na nas zadania, które dostałysmy już na początku w kopertach, ale mogłyśmy je otworzyć dopiero jak będziemy w konkretnych miejscach. Żeby je wykonać musiałysmy mocno "wpsółpracować" z terenem .Zaczęłyśmy od wyznaczenia pierwszego punktu do którego miałyśmy dotrzeć. Rzecz jasna za pomocą busoli. Trafiłyśmy do małego muzeum związanego z okolicznymi szlakami i Pienińskim Parkiem Narodowym, w nim za pomocą tablic rozszyfrowałysmy kolejny punkt wycieczki. Tak szlakiem żółtym, a później niebieskim, zaliczając po drodze różne szczyty na godzinę 17 doszłyśmy do schroniska.

Wykończone wędrówką zastałyśmy ciepły posiłek. Po którym odbyły się zajęcia już nie w zastępach, lecz osobno dla przybocznych, drużynowych i zastępowych. Zielonosznurowce w tym ja wyszłysmy na pole, podzielone na patrole miałysmy za zadanie zbudować chatkę. Nauczyłysmy sie również rozniecać ogień magicznym sposobem. Po tym udałyśmy się na wspólny kominek. Podczas niego prezentowałyśmy nasz przedpołudniowy wyczyn oraz składałyśmy układankę z puzzli wykonanych przez zz-ty, na których była przestawiona tożsamość każdego znich. Dzień zakończył bez nocnych ekscesów.

Poranek rozpoczął się jutrznią. Później miałysmy chwilę czasu na obejrzenie kronik wszystkich zastępów i zapamiętanie jak najwięcej z nich. Było nam to potrzebne do gry Tabu, która polega na tym, że jedna osoba dostaje kartę z zapisanym słowem kluczowym oraz 5 innymi słowami, musi naprowadzić resztę zastępu, aby zgadła kluczowy wyraz, ale ni może przy tym używać pozostałych niżej wymienionych wyrazów. Zabawa była przednia i towarzyszyło jej dużo smiechu.

Już ostatnim elementem była gra, w której nie brały udziału druzynowe. Chodziłysmy po różnych punktach, gdzie musialysmy wykorzystać wiedzę i umiejętności ze wszystkich dziedzin o szyfrów, po samarytankę i historię Małopolskiej Chorągwi Harcerek. Na koniec zdobyłyśmy płytkę. Aby zobaczyc co się na niej znajduje musiałyśmy odgadnąć hasło do komputera. Podpowiedzią była tylko kartka z czterema kolorami. Na początku zagadka wydała nam się nie do rozwiązania, lecz wkrótce po długiej burzy mózgów rozkminiłyśmy, że podczas gry różne cyfry były zaznaczone tymi kolorami. Udało nam się wpisać prawdziwe hasło i otworzyłyśmy plik z płyty. Było to zdjęcie szafki elektrycznej, która znajdowała się metr od nas. Pod nią leżały dyplomy dla wszystkich zz-tów. Gdy wzięłysmy nasz, poczułyśmy dużą satysfakcję i radość.

Harce zakończyły się mszą św. i apelem z podsumowaniem wyników. Wygrał zz z Zakopanego, a my zajęłyśmy drugie miejsce. Pozostaje tylko czekać, na kolejne wyzwanie za rok :)






Czuwaj!
sam. Dorota Wejdman Wiercisława
ZZ Wiślanki 13 KDH Gromada Dziewanny